Witam Was promieniami słońca! Myślę, że jest to ostatnie już tchnienie lata i już niebawem zawita do nas
złocista jesień, która mam nadziejeobdaruje nas
nie tylko przepiękną paletą barw, ale również odrobiną ciepła,zanim nadciągnie bezlitosna zima&Zamierzam w tym roku, znaleźć podczasjesiennych dni więcej zalet niż wad, a co najciekawsze? Zamierzam się z owąporą roku- zaprzyjaźnić, jakkolwiek szalenie i absurdalnie to brzmi;) Skąd tenzwariowany pomysł? Nigdy nie lubiłam jesieni. Szczerze. Mimo swych ciepłychbarw, kojarzyła mi się tylko i wyłącznie z deszczem, szarością iprzeziębieniami. Póki co, żegnamsię z latem, choć pożegnań nie cierpię, a tych niestety, co najmniej o jedno zadużo& Chłonę ciepło, którego ostatnio nazbierałam do koszyka wspomnień odrobinęwięcej niż dotychczas.