Dobry ~!
"Jestem przeciwieństwem Boga dzielonym przez siedem,
On w tydzień stworzył twój świat, ja rozjebuje go w jeden, "
Nauczyciele mówili mi głąbie
Robili zakłady, że skończę w rynsztoku
albo w sądzie albo skończę przy dworcu
Po maturze każdy niby wierzył we mnie od początku,
ale chuja żaden z nich tu nie przeżyłby po zmroku
Mama mówi, że nie chce już się wtrącać w moje życie
i że nie jest dumna i że się zarażę jakimś syfem