Znów mnie długo nie było. Za długo. Ciekaw jestem czy kiedyś uda mi się odbudować choć część dawnej świetności mojego bloga.
Co tam u mnie? Jakoś żyję jak widzicie. Najważniejsze czym chciałem się pochwalić to dziewiąty miesiąc z moją Margot :*. Jak ten czas szybko leci :). Co prawda rocznica była w niedzielę (akurat na prima aprilis) ale jakoś nie znajdowałem czasu by o tym napisać.
Z innych beczek: czeka mnie wyjazd do Danii na szkolenie ^^. I wszystko byłoby fajnie gdyby nie fakt że nie wiadomo ani kiedy, ani na ile. Nie wiem nawet gdzie dokładnie. I przez tą niepewność i konieczność bycia do dyspozycji firmy nie mogę sobie nawet najbliższych tygodni zaplanować...
W zdjęciach totalny zasój. Nawet nie chce mi się aparatu wyciągać. A tyle tam sprzętu leży że aż żal. Może kiedyś w końcu uda się wyjś. Ale jak na razie i brak chęci, i mało sprzyjająca pogoda. Tyle dobrego że w mojej okolicy śniegu na święta nie będzie. No cóż: ludzie chcieli białe święta, ale nie sprecyzowali które ;). No to kończę ten wpis i do... nie wiem kiedy ^^.
Pozdrawiam.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24