Mały czas podsumowań wczorajszego dnia :)
Na początek nowość o której wspominałem jakiś czas temu i którą widzićie powyżej. Prezent, który sobie sam zrobiłem czyli Zenit TTL wraz z obiektywem Helios. Wszystko w pełni sprawne, tylko założyć film i robić zdjęcia :. Ja jednak kupiłem go z myślą o... początkach kolekcji sprzętu foto różnego rodzaju :). No i dodatkowo mam Heliosa jako zapasową portretówkę :).
Jednak dużo bardziej zaskoczył mnie kolejny prezent z wczoraj, za który serdecznie pragnę podziękować mojej modelce Katrinie oraz mojemu bratu, którzy się razem na niego składali. A prezent ten to... blenda :D Mało sobie zębów nie wybiłem przy jej rozkładaniu :). Ale już mniej więcej opanowałem jej obsługę. Teraz tylko czekać na odpowiednie warunki do przeprowadzenia sesji :)
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt :)