Dlaczego człowiek czasami nie ma, juz siły nawet płakać...
Dlaczego przerastaj± go codzienne sytuacje...
Dlaczego cierpi...
Dlaczego boje się dnia i nocy??
Dlaczego nie chce być sama, kiedy mi to potrzebne...
Dlaczego czas jest tak nie łaskawy i odbiera mi to,
co jest ważne??
Dlaczego marzę o tym czego nie ma??
Dlaczego??