Co mnie nie zabije, wzmocni mnie.
Jutro też jest kolejny dzień i mogę paść w nim też.
I możesz żyć jak kurwa, albo żyć jak król.
I możesz paść na glebę, żeby wstać z niej znów.
Nie ma bata na determinację u nas w kraju.
Nawet ruski wiedzą co jest, i że wkurwia ten naród.
I wstawaj, za każdym razem podnoś się, kurwa.
Co nas nie zabija, wzmacnia nas, taki jest układ.
Każda porażka dodaje mi siły.
Każde zwycięstwo wznosi na wyżyny.
Wszystko to jedność, ja i moja pewność.
Bo wiara za odwagę i poznamy swoją wielkość.
Gburów się nie boję i za wygraną nie dam.
Wystarczy jeden błąd i czeka ciebie gleba.
Upadnę, powstanę będzie pozamiatane.
Co nie zabije wzmocni, z ziomkami trzymam sztamę !