noo, kozacki sylwester u Cinerrra xD grubo było :) i dziękuję Wam, kochani moi, za niego. naprawdę. bez was, nie wiem, co bym zrobiła. dziękuję, że los sprawił, że trafiłam akurat na tych ludzi. dziękuję. ;*
tu troszkę już bombka była, ale cóż :D
Martynka, Fiodoshi i ja :).
to tyle. troszkę przerwy zrobię sobię w tym roku, ale po zdjęciach sylwestrowych, jak jeszcze znajdę jakieś ze mną albo schizowe, które będę zmuszona tu dodać :D .
gutnajt ewriłon.