ymm... Bartek :D:D:D
Po Częstochowie mam odciski i siniaki na kolanach jakbym tam co najmniej pieszło szła :p W ogóle to 10 godzin jazdy, by być godzinę na mszy,a drugą godz. poszwędać się :p Śmierdziało starością- jakiś taki zaduch :p który powodował wielkie przymulenie [b]Skarbiec treasury[/b]"Ey co to jest ta treasura (?) ...że co? że niby maja w tym skarbcu jakieś treasury? :[okularnik]"