Łeeeee, moja głowa, oczy i wszystko! Chora będę na bank!
W poniedziałek napad na sh, wszystkie swetry są moje.
c:
Dziś Misiek budzi mnie, dotyka brzuch.. "Co on taki miękki, co Ty z nim zrobiłaś?"
haha, aż mi się śmiać chciało.Ostatnio jak był, to Brajan się strasznie wyciągał i brzuch miałam twardy jak skała. A gdy leżałam, to tak mnie mocno kopnął, że podskoczyłam wręcz. Aż coś mi się robi, gdy czuję jego rączkę, czy nóżkę, przez skórę i denerwuje mnie, że muszę jeszcze miesiąc czekać, aż go będę mogła przytulić, mieć i nikomu nie oddać.
Niedługo następna wizyta u gin. Stawiam, że waży 2,200. Damian, że 2kg.
Oby nie był za duży, bo jak ja urodzę takiego klocuszka wielkiego!
Skarbie czekamy na Ciebie. ;*
_________________________________________
Nowy post: