a więc wczoraj nie pisałam bo mądry brat Karolajn
zakosił jej aparat i nie miała mi jak fotek wysłac ;p
więc: wczoraj w borównie było extra.
KarOla jak zwykle wylukała 18-latka i ja musiałam iśc po numer ^^
i wiecie co? Poszłam ;p mogłam się z nią założyc o okulary.
A nie wierzyła ;p że pójde ;)
no a dziś ? też fajnie tylko szkoda że nie był Karola i jego kumpli ;(
ale obiecał że będzie nas w piątek topił ^^ haha już to widze
dwie na jednego haha nie ma szans mamy już z Kiń opanowane triki na niego ; )
A jutro wybywam nad morze z kuzynka jej synkiem chłopakiem i mamuśką ;p
będzie jazda ; ) ha i wracam najprawdopodobniej w czwartek wieczorem ;)
a w piatek do borówna więc tydzień z głowy ;p więc buziaczki :* może pojutrze zawitam :)