Jak zadawnych lat.

Ludzie walczą, aby żyć, a nie, by popełniać samobójstwa.

Cześc wam. Wreszcie mogę dodać notkę, ogarnęłam już laptopa i jakieś foty są.

Wczorajszy dzień był piękny, niby piątek 13, ale w szkole świetnie, wszystko idzie do przodu. Wczorajsza również kolęda z chłopakami udana, chyba jedna z najlepszych, ta na pewno bedziecie zaszczyceni w tym momencie.Cieszy mnie fakt, że cały czas ide do przodu, że nie mam zamiaru się przed  niczym cofać. I jedno co mi się podoba , że za oknem jest biało, od razu czuć zimnę i ten miły zimny wietrzyk.No, a dzisiejszy dzień z Sarą i teatrzykiem na technikę piękny.Nie ogarniam, że mam 4 z fizyki aaaa masakra i na dodatek 5 z biologi i z chemi. Masakra, ale ciesze się ; DDD

Upijamy przeszłość.