Powiedzmy sobie dzisiaj "dzień dobry" skoro "dobranoc" zawsze było tak bardzo nieszczere.

Nie wiem gdzie jesteś, gdzie zaprowadziło Cię dziwne życie... Może jesteś bliżej niż myślę, może jestem bliżej niż myślisz. Wszystko w naszych głowach to kilometry pytań, niewiadomych, kłamstw, utajonych spraw i przeklętych bzdur nieszczerych ludzi. Trudno, takie bywa już życie, przestałam dawno się tym zadręczać, ale na pewno nie tym jak głęboko po same kolana utopiliśmy wszystko co płonęło i grzało jak szalone. To jak film, który oglądaliśmy z zaciekawieniem, a po stu osiemdziesięciu minutach zapomnieliśmy już dawno o fabule. Każdej nocy będę wiedzieć gdzie patrzysz i każdej nocy będę wiedzieć co myślisz, nieważne jak bardzo oczyściłeś swoje terytorium z mojego zapachu, twarzy i głosu. To przeznaczenie, to coś więcej niż tani komedio - dramat, to coś więcej niż seks, partnerstwo, zabawa i zaufanie. Wszystko co minęło było ponad tym co zwyczajne, ludzkie i normalne. Płyniemy z tą falą trwania i przetrwania każdego dnia udowadniając dumnie swoją siłę i wartość. Zawsze mieliśmy wielką dumę i zawsze mieliśmy wielkie serce...

Powiedzmy sobie "dobranoc" chociaż dzisiejszej nocy...