M&M's

Mars & Murrie's czyli M&M's pyszne czekoladowe cukierki

kocham słodycze, pomimo ich zbędnych kalorii :)

Zalety czekolady:

• Zjadanie dwóch  pasków czekolady poprawia przemianę materii i układ krwionośny. Dzięki niej wiele osób wyszło z anemii.

• Podczas zjadania czekolady wzrostowi ulega wydzielanie endorfin, zwanych popularnie hormonem szczęścia oraz serotoniny tym samym wprawia nas to w dobry nastrój, rozjaśnia umysł i łagodzi niepokój.

• Coś dla zakochanych. Czekolada podczas spożycia wytwarza fenyloetyloaminę,  która jest odpowiedzialna za pobudzanie w umysłach zakochanych ośrodków przyjemności. To dlatego czekoladowy przysmak energetyzuje i pobudza do działania partnerów.

• Dzięki wysokiej zawartości przeciwutleniaczy, w które obfitują ziarna kakaowe czekolada ma korzystny wpływ na serce. Antyoksydanty neutralizują wolne rodniki, zapobiegając tym samym procesom starzenia się organizmu, a także zapadaniu na choroby serca i nowotwory.

• Spożywanie  około jednej trzeciej tabliczki gorzkiej czekolady dziennie, uchroni Was przed chorobami serca. Zawarte w czekoladzie polifenol mają działanie  rozkurczające na  naczynia krwionośne (co ułatwia przepływ krwi), neutralizują działanie tzw. złego cholesterolu i zapobiegają powstawaniu skrzepów.

• Czekolada dla urody.
  Masło kakaowe ma właściwości odmładzające i chroni skórę przed powstawaniem zmarszczek. Doskonale wykorzystuje to przemysł kosmetyczny, tworząc coraz więcej kosmetyków na bazie czekolady. Kosmetyki otwierają pory i uwalniają toksyny, zarazem balansują ph skóry oraz działają jak naturalny filtr, chroniący przed szkodliwym promieniowaniem.  Zabiegi kawowe odmładzają i rewitalizują zmęczoną skórę, przywracając jej delikatność i piękny wygląd.

• Czekolada jest dobrym posiłkiem przed wysiłkiem fizycznym.
• Regularne picie czekolady jest w stanie podnieść poziom tlenku azotu co skutkuje rozszerzeniem naczyń krwionośnych. Ma to niebagatelne znaczenia, aby organizm zaadaptował się do wysiłku. dzięki poszerzonym naczyniom dochodzi do mięśni więcej tlenu, hormonów oraz składników przyczyniających się do nabierania masy mięśniowej.

                                 I  jak tu jej nie kochać!