Jestem zmęczona, ale nie mogę zasnąć..Jednak na napisanie tego co się teraz we mnie i u mnie dzieje nie mam ochoty...Może to zmęczenie albo brak stałości w tym co najważniejsze? Mózg kryptoidiota i serce niewiniątko....prowadzą wojnę i nie mogę zamknąć zmęczonych oczek i spać spokojnie...chociaż bardzo tego fizycznie potrzebuję. Jest ktoś kto móglby zakończyć tę wojnę... Mógłby ten ktoś zrobić to w szybszym tempie, dawno nie spałam tak krótko...godzinę! Litości...
Muszę od jutra ogarniać ... zaczyna się 7-8 godzinne życie szkolne w którym są niestety obowiązki, rozliczanie z tych obowiązków...Wrócę jutro do budynku przepełnionego ludźmi i do ludzi z którymi żyję. Ile pożytku będzie ze mnie jutro? Zero... Będę miała dobry humor, postanowienie noworoczne trzeba wykonywać i nastawienie mam dobre ( nawet jeśli coś będzie nie tak ! )Tylko nie można liczyć na moje skupienie i pracowitość, nie jutro. Skupienie... kiedy mózg strzela do serca , a serce ma tylko kuloodporną kamizelkę. Tylko....ile ona wytrzyma? Ta wojna musi się skończyć...jak najszybciej. ( właśnie pisałam o szkole, ale i tak wrocilam do tego tematu...będzie tak w kółko, dopóki wszystko nie będzie albo białe albo czarne. )
Pewien człowiek trzyma w ręku lody, zastanawia się czy chce je zjeść . Chce, ale nie wie czy to zrobi. KIedy podejmuje decyzje lody się rozpływają i nie może już zjeść tych samych zimnych, smacznych lodów. Zostaje mu tylko wyobrażenie o tym jakie byłyby smaczne. Tak jest właśnie z ludźmi. Kiedy zbyt długo zastanawiają się nad zrobieniem czegoś, a później decydują się w momencie kiedy właśnie jest już za późno. Nie warto myśleć o tym jak będzie to pokaże nam czas, a jeśli mamy nadzieję że będzie dobrze, to tak będzie, bo między innyymi to my odpowiadamy za swoje szczęście.
Inni zdjęcia: 1512 akcentova:) nacka89cwa*. szarooka9325;) patki91gdOgnisko nocą patki91gd327 :/ przezylemsmiercczerwiec - czas czereśni elmarJest pięknie patki91gdJa nacka89cwaJa nacka89cwa