No to tak.
Z polskiego przeczytalam, ale nic sie nie nauczylam. Zamiast tego jakże piękny dzień mnie spotkał. Pojechałam z wujkiem i bratem pojeżdzić samochodem.Już nie mówię, że mi cholernie gównix ciągle gasł xD, ale to nie moja wina, że nie mogłam wyczuć tego cholernego sprzęgła ! ;D Ale wujek wytrwale, tłumaczył od początku xD Później było lepiej ^^ Tylko to moje cofanie taką landarą xD. ale kocham ten samochód ;3 moje ukochane AUDI ! <3
Jutro powtórka ; D