Zdjęcie totalnie chyba teraz nie pasuje, ale co tam.
Madzia zmienia wygląd, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ostatni tydzień był totalną porażką.
Przynajmniej ferie mi się przedłużyły.
Dzisiaj do piwnicy. Mam nadzieję, że wymigam się od spotkania do bierzmowania.;/
Bo tak to dzisiejsze plany pójdą się srać...
Pozdrowię małego Gondka z którym zapakujemy się w walizki i... polecimy!. ^^