Berliński klub, londyński deszcz,
muzea pełne wielkich dzieł,
Koncerty, szał, metra ścisk co dnia.
I każdy słońca wschód wyjęty z tła
ze zdjęć, na których jestem sam na sam
z innym kimś.
Od teraz nic tu po mnie jeśli nie ma Cię też
i nic już więcej nie zachwyci mnie,
bo nic tu po mnie jeśli nie ma Cię też.
Od teraz nic tu po mnie jeśli nie ma Cię też
i nic już więcej nie zachwyci mnie,
bo nic tu po mnie jeśli nie ma Cię też.
Jesienią Luwr, a latem Gdańsk
I modny plac z tysiącem barw,
co mienią się w świetle lat przez noc.
I każdy słońca wschód wyjęty z tła
ze zdjęć, na których jestem sam na sam
z innym kimś.
Od teraz nic tu po mnie, jeśli nie ma Cię też
i nic już więcej nie zachwyci mnie,
bo nic tu po mnie, jeśli nie ma Cię też.
Od teraz nic tu po mnie, jeśli nie ma Cię też
i nic już więcej nie zachwyci mnie,
bo nic tu po mnie jeśli nie ma Cię też.
Dalszy ciąg, następna część,
to wszystko co przed nami jest,
twarzą w twarz zawsze wprost bez przerw.
I każdy serca bunt zmieniony w kadr
z filmu dla niedoszłych par sprzed lat
z wielu miejsc.
7 LISTOPADA 2017
31 LIPCA 2017
18 MAJA 2017
9 MAJA 2017
17 KWIETNIA 2017
27 MARCA 2017
18 LUTEGO 2017
12 LUTEGO 2017
Wszystkie wpisy