2 .

więc więc więc .

w szkole to było tak konkretnie :D

Matematyyka xD mama Patryka przyszla do naszej pani xD

a Patryka nie bylo na tej lekcji xD

i oczywiscie przyczepy do mnie i do Bartka xD

pani :" Justyna gdzie on jest ? "

J :" nie wiem "

pani :" wiesz . siedzicie razem i o wszystkim Ci mowi"

J : " nie prawda :D "

Pani " nie gadaj bzdur ! to Ty mi powiesz gdzie on jest"

Baretk " nie powiem "

Pani " Coo?"

Baartek " to samo "

historia xDDDD

Bartek caly czas wbijal mi olowek nie powiem gdzie

az nagle pani mnie spytala .. xD

pani " Justyna powiedz mi kto byl nastepca Ottona" xD ?

jaa " Kwasniewski "

Patryk " co Ty :D Walesa przeciez byl cesarzem :D "

jaa " no tak :D moj blad ;D "

baba sie tak skosila ze nas juz chyba do kocna roku nie spyta ;DDD

wf.. coz nie powiem ze nasz pan mi sie bardzo narazil (;

kazal mi przebiec 14 okrazen !

hahahaha ;DDDD

j : prosze pana nie dam rady moje nogi tego nie zniosa xD

pan : przy 14 zaczne Cie dopingowac xD

j : to morderstwo xd

pan : samobojstwo . Bo ja sie do tego nie przyczynie moja droga xD

j : no wcale ;DD zlapiemy sie zlapiemy xd

ah ten nasz studencik

darowal mi wkoncu xd he love me xd

kochany xD

coz egzaminy niedlugo xD sram juz ;D w nocy nie spie :D

wykoncze sie :D

aa bylam w Ptb. z mama xd sad , pozniej miasto :D

i wrocilam o 15 :D

pozniej osiedle z kochaniem <33333 ;*

i ledwo zyje :D

Daje namiętność, burze...i ukojenie...
Cudowna pieśń życia..szczęście..spełnienie...