strachu hehe, no nie wydaje mi sie, bo jednak jest tak, ze swiat nie jest czarny albo bialy ;) jest cos pomiedzy...
Twoje podejscie jest troche pesymistyczne, a na zycie trzeba patrzec "bez emocji" ;)
co ma byc to bedzie, ale nigdy nie mozna zdac sie na przypadek...
sn0wflake w swojej refleksji nie uwzgledniłeś że wszyscy stoją lub leżą twardo na ziemi ;) sami realiści...niemożliwe ;p i jeszcze ze sa wyprani z emocji bo puści w środku...
mam analizowac dalej ;>? ;P