gasnę

Każdy dzień niesie ze sobą nowe zmiany.

W sumie to nie wiem od czego zacząć..

Wspomnienia we mnie żyją. Czasem czuję się jak w grze.

Czas powoli leczy rany (albo przyzwyczaja do bólu).

Im jestem starsza, tym bardziej uświadamiam sobie, że to, co było NIGDY już nie wróci.

Ta myśl mnie przeraża, bo czas nieubłagalnie leci do przodu. 

Jeżeli pragniesz zmian, to musisz stanąć wbrew sobie, wbrew tego co robisz, wbrew swoich upodobań...

J E S T E Ś  G O T O W Y  Z O S T A W I Ć  P R Z E S Z Ł O Ś Ć  W  T Y LE ?

Tak po prostu iść do przodu? Wyrzucić ze swojego życia "przecinki", które na każdym kroku uprzykrzają Ci życie a jednak coś Cię przy nich trzyma? Jesteś gotowy zostawić wszystkie żale i smutki za sobą?

W życiu tego, co jest najcenniejsze nigdy nie kupisz. Nie kupisz szczęścia, przyjaźni, miłości, marzeń...

Chciałabym sobie odpowiedzieć na kilka pytań a jednak wciąż nie potrafię.

SZCZĘŚCIE MUSI NADEJŚĆ.

Życie często zamyka mi oczy.

Tak rzadko pojawiam się tu.. A jednak- wciąż pojawiam.

--

To taki stan, gdzie byle tekst doprowadza Cię do płaczu...

   Życie najpierw Cie pierdolnie, a potem zapyta co tak leżysz?