nie umiem powiedzieć słowem
nie słowem tęsknię
ale rękoma
zamykającymi przestrzeń
ale krwią
opływającą ręce
jesteś w moim tętnie
odkrzykujesz sobie
powracającym do siebie
wiecznie pamiętającym
we mnie powstajesz
najgłębiej
i każdy oddech
który na mrozie krzepnie
przypomina że jesteś