Szczerze mówiąc, Kotek nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Wydawało się przecież, że to Gieorgij Puchalski jest czarnym koniem tej edycji "You Can Dance", a jednak to właśnie on stracił bezpowrotnie możliwość wzięcia udziału w półfinale i finale show. Dziewczyną, która odeszła, jest Justyna Białowąs. W ostatnim odcinku dała naprawdę niesamowity popis swoich możliwości, co, jak się okazało, nie wystarczyło, aby walczyć o nagrodę główną."
chyba nikt się nie spodziewał . eh . los potrafi ułożyć twoje życie inaczej .
ale ciesz sie z tego co było, nie płacz za tym czego nie będzie .