Marlensky i Kaaarolajn :**
jak zwykle zmagam się z bezsennością bezsilnością obojętnością i bije się z tymi cholernymi myślami
chyba czas skończyć raz na zawsze z tym co było, nie? tak, też tak myśle. Trzeba wreszcie zacząć od nowa
w końcu już i tak stałam się lepszą wersją starej siebie sama nie moge się nadziwić tego co zmieniłam w swoim
podejściu postępowaniu i charakterze. Jedno wiem na pewno strach przed działaniem nie może utrudnić nam teraźniejszości a tak w ogóle co to za życie wiecznie wspominając nie mogąc ruszyć z miejsca what the hell ?
screw this memories! zawsze można mieć lepsze nowe w końcu ile można? jestem całkiem wypompowana z uczuć
sentyment zanika raczej mi już nie szkoda tego wszystkiego ogólnie to włączyłam chyba jakiś przycisk typu 'usuń' i
to właśnie się stało z tym co było, nie ma. Idiotycznie było czekać aż ktoś naprawi moje życie.
Dziękuje za uwage żegnam nie żałuje niczego.
'God bless us everyone
Were a broken people living under loaded gun..' - kocham ich za tą piosenke!
Hello little boys, little toys were the dreams you're beliveing.. If what they say is true
Youre a boy - and I'm a girl, I will never fall in love with you.