Nie mam na uszach słuchawek, kiedy jadę busem
wolę słuchać siebie sam, kiedy widzę ich moje słowa są dla nich głuche.
Lubię to zdjęcie :)
Wieczór spędzony miło :) Najgorsze jednak jest to, że odmroziłam sobie dłonie. Już nie daję rady, ten ból i szczypanie mnie wykańcza.
Nie wiem co będzie z jutrzejszą sesją, jeśli nadal będą mnie tak piekły chyba będę musiała przełożyć to na inny termin.. Ale bądźmy dobrej myśli :> To chyba na tyle :) 3majcie się :*