Niech tak będzie... Jedi!
To jest tekst, który od bardzo wielu lat towarzyszy mi w trakcie rozmów z moim Przyjacielem Starym Bartem. Jak byście przez przypadek nie wiedzieli skąd on pochodzi... to już śpieszę z wyjaśnieniami. To jest tekścik z Gwiezdnych Wojen!. Wypowiada go Imperator do Luka Niebochóda... kiedy tenże Luk (wyrzuciwszy miecz świetlny!) nie zgadza się uderzyć ostatecznie na swojego ojca (Vadera) i tym samym wypełnić przeznaczenie... czyli zastąpić swojego ojca u boku Imperatora... i wraz z nim rządzić Galaktyką.
Luk:
Nigdy! Nie przejdę na Ciemną Stronę... (...) Jestem Jedi, tak jak kiedyś mój ojciec
Imperator:
Niech tak będzie... Jedi! (błyskawice)
www.facebook.com/starywujek000
Niech tak będzie... Jedi! Niech tak będzie... Jedi!
Niech tak będzie... Jedi!
Niech tak będzie... Jedi! Niech tak będzie... Jedi!
Niech tak będzie... Jedi! Niech tak będzie... Jedi!
Niech tak będzie... Jedi!