Wstawiam Magnusa, bo po usłyszeniu jego słów po meczu z Łodzią zrobiło mi się go strasznie żal :<
Jak mówił, że jest mu wstyd, że nie zarobił żadnego punktu, że to jest niezręczna sytuacja dla Niego i winić może tylko siebie...
Moje zdanie jest takie: Nie każdy ma same dobre mecze. Anton też zawsze zdobyła więcej punktów, a w niedzielę 10.
Wiem, że Zorro się stara, dlatego trzymam za niego bardzo mocno kciuki, żeby w Play Offie pojechał jak tylko najlepiej potrafi :)