Tęsknie za czasem kiedy wszystko odwraca się do góry nogami...
Kiedy uśmiechasz się nawet we śnie...
Wszystko wydaje się proste... bo jest z Tobą ktoś kto napełnia Cię pozytywną energią, siłą, nadzieją i wiarą, że nawet jesteś w stanie przebić głową mur.
Ta osoba daje Ci czułość, ciepło, bezpieczeństwo..
Kilka zwykłych malutkich gestów dzięki którym czujesz sie ważnym,
potrzebnym i kochanym..
Brakuje mi spojrzenia w oczy,
świdrowania w brzuchu
i odgłosu bicia serca.
Drapania po plecach.
głaskania po głowie,
robienia warkoczyków,
rozluźniającego, a jednocześnie
budzącego wiele emocji
dotyku dłoni na moim ciele.
Wspólnego snu,
wygłupów,
tego gdy razem się płacze,
kłóci, godzi..
zakupów, spacerów..
zapachu ciała,
wspólnej kąpieli,
pocałunków.
dzielenia ze sobą każdego dnia, tygodnia, miesiąca...
I w końcu magicznego szczerego słowa Kocham Cię...
zbyt piękne żeby bylo prawdziwe?.. nieprawda..