Zawsze jak chcę jechać do koni to coś musi wypaść...wrrr...
Może uda mi się do nich dotrzec we wtorek.
Wczorajsza rozmowa bardzo mi pomogła i dała powody do poważnego przemyslenia planów na przyszłość. Na razie nie będę zdradzać o co chodzi bo później nic nie wypali;p