dzisiaj nie biegam, bo taki jest plan na slanku, za to zaraz idę się rozciągać i ćwiczyć w domu, a jak zbiorę dupę już to może skoczę na rolki. :) pogoda oczywiście okropna, zaraz pewnie będzie padało, ehh... ja chce słońca!!!! wczoraj oczywiście zrobiłam szyszki i zjadłam chyba ze cztery, haha! grubas. dzisiaj rodzice pojechali na koncert i zostawili kasę na jedzenie, oczywiście powiedzieli żebyśmy kupili sobie kebaba czy pizzę, haha! nie dam się! zrobię spaghetti chociaż nie wiem czy to zdrowsze jest chociaż trochę. ;p już 11:30 prawie, bleee! cały dzień zaraz mi przeleci znowu, nie cierpię tego!
ćwiczenia:
2 dzień wyzwania Pokochaj bieganie (20 min rozciągania),
10 min dla brzucha z Mel B,
2 dzień 21-40 przysiadów
ćw: 1,2,3,
nie obgryzam: 1,2,3,