Noo siemanko.
Właśnie wróciłam z kościoła byłam poświęcić jedzenie, zaraz idę się gdzieś przejść i potem na wieczorną msze i po kościele kuzyn chciał żebym przyszła posiedzieć .
Cieplutko jest dzisiaj na dworze, myślalam że w płaszczu pójdę święcić ale jednak ubrałam letnią kurtkę
Jutro rano trzeba wcześnie wstać, a jeszcze przesuwamy godzine do przodu więc krócej śpimy
Ale trzeba jakoś dać radę.
Okej idę się szykować
Jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT !