Taka tam mała impreza u Natalki
Natalka już mnie, Pole i Nati zaprasza <3 na wakacje
Napoczątku "Wielka Wyrzera" Chipsy, Chrupk oraz Cola. Potem bitwa na chusteczki, słuchaie piosenek CHWYTAKA (huehuehue) i rozmowa telefoniczna taty Natalki (mile wspominana:)).
Tym razem mam nadzieję, że już nie będzie śpiewać "Jedziemy na Marcinka".
Miłych i udaych wakacji!!!:***