U D U P I E N I E T O T A L N E
wchodze w stan całkowitego otępnienia. niezmiernie się ciesze iż On jest mi już całkowicie obojętny. mimo wszystko jest w Nim coś co sprawia, że interesuje mnie Jego życie.. nie wiem co to jest.. ale wiem, że nie umiem nad tym zapanować.
czuje się jakby mnie ktoś zamknął w pudełku po butach, nie dość, że nieziemsko śmierdzi to jeszcze nie umiem się z niego wydostać. zepsułam moje ulubione słuchawki. nie ma mojego ulubionego kakao. popadne w skrajną depresje.
jestem turbodymowiola i podołam jt biologii.
pomarzyć zawsze można..:<<
Anka chora. :<<