ostatnie. obiecuję. :)
na koncercie było super. :)
tak. to normalne.
z nimi.
kocham.
i jak zwykle: to nic, że boli.
i to nic, że musiałam wrócić
wcześniej, niż koniec przewidywał.
to nic. :)
i chyba wszystko
zaczyna się układać.
byłoby miło.
ale zobaczymy.
trzeba być dobrej myśli.
"ja jestem na TAK.
zawsze jestem na tak.
trzeba wierzyć i mieć nadzieję.
bo to początek sukcesu"
tak sis. wiem.
ale to nie takie proste. wiesz.
i zaraz idę na spacer z Kaś. :*
i też będzie fajnie.
a jej wczoraj nie było. :(
a powinna być.
i jutro też zapowiada się miło. :)
ale to jutro.
dopiero.