Wczoraj impreza u tego Pana ze zdjęcia! i oczywiście u Bartosza! :D
było ciężko, oj jak cholera ciężkooo! :D
jak Dawidek przyszedł do już nawet nie miałam siły iść się z nim kulturalnie napić! ;<
ale kot był ze mną, to jest ważne! ;* nie no opiekuńczy to On jest bardzo! ;D
nie żebyśmy byli jeszcze u Dominiśka, porwałam laptopa i piszę! ;D
Raf śpi, Dominiś śpi, Bartosz z Mateuszem też! normalnie nie ma się do kogo odezwać, dlatego też troszkę ogarnęłam wczorajsze miejsce posiadów! :D
Ale nie no grubooo! <3
NAJLEPSI POD SŁONECZKIEM! :*
A dzisiaj jeszcze ognisko urodzinowe, masakraaaa! :o
Ale alkoholu już nie ruszam, bleee! :D
misiek <3