takie tam byle jakie, jaram sie moim nikonem <3
ogolnie cale swieta byly niesamowite,
strasznie ciesze sie ze w pewnym sensie ucieklam od rzeczywistosci,
bo jestem teraz gotowa wrocic do niej pelna sil
i gotowa do walki ktora znow bedzie trwac rok.
ale spokojnie stane sie tylko silniejsza i nie bede popelniac tych samych bledow.
mam nauczki z tego roku i w sumie zauwazylam ze bycie grzeczna mi nie podchodzi.
nieważne jak długo starałam się być grzeczna, nie uciszysze w sobie niegrzecznej dziewczynki.
wracamy do czasow gdzie bylam suka ?
jak najbardziej.
tesknilam za stara soba.
a teraz ps3 do 4 rano serduszko !!!!!!!!