no to sie rzucili na zdjęcia <3
Środa która pobiła sobote - chyba pierwszy taki przypadek w historii.
Co tam że gosc honorowy był chyba najmniej zapamiętany z całej vixy, nieważne.
WIEM
że było epicko.
I wy też
WIECIE
więc nie ma sensu opisywac wszystkiego w obszernych notkach na 2 części,
które potem byśmy czytali w naszym epickim domku <3
+ huahuahuahuheheheheh żegnajcie głupie kurwy zwane rozkminami - never again.
Jest dobrze i tak ma pozostac lol.
++ jutro basen, kurwa, Libiążu strzeż się <3