Życie jest snem z którego lada chwila możesz się obudzić.
Ktoś odchodzi. Ktoś przychodzi. Wszystko jedno.
Pozostają tylko zdjęcia, kurz i wspomnienia.
Tracimy wszystko, a potem jesteśmy niczym.
Marzymy. Po co? Po to by być kimś innym.
Choć w marzeniach odnaleźć sens.
Gdyby człowiek nie marzył nie miał by istnienia.
Dlaczego? Przecież to on marzy by założyć wielką rodzinę.
Kupić sobie dom. Wyjechać gdzieś.
Gdyby nie to nie miał by po co i dla kogo żyć. Wszystko przez te marzenia...