takie tam z widokiem na Giewont.
przedłużony weekend zawsze spoko,
nie ma to jak zrobić sobie wolne w piątek ;D
wczoraj zamulanie z Paulą
i wymyślanie riflessivo.
jutro ślubowanie
a potem jakieś spotkanie z ludźmi z gimnazjum?
mam nadzieję, że się uda.
za tydzień koncert, jaram się.
happysad <3
a w międzyczasie jamal.