Tak, wiem, bardzo na miejscu jest się śmiać, gdy się stoi pod Pałacem Prezydenckim, gdzie wszyscy opłakują tą straszną tragedie, ale my już tak mamy...
Weronika - jak widać jedyna osoba, która może lizyc na moje wsparie, do tego stopnia, że nawet jeśli przyjdzie taka potrzeba może bezkarnie wysmarkać się w mój płaszcz ;] xD
Uwielbiam tą dziewczyne, gównie za to, że potrafi sprawić,
że na mojej twarzy, zawsze pojawia się uśmiech.
Jej energia jest tak wielka, że nie mieści się już ona w tym jej małym ciałku (wybacz..;]), wiec zaraża nią wszystkich.
Dziękuje, że Cię mam, Loku :**