"Przyjaciel, to chyba nie jest taka osoba, której się szuka,
a potem się ją znajduje - stwierdził Puchatek, drapiąc się po łebku.
- O ile zauważyłem, przyjaciel to taki ktoś,
kto pewnego dnia puka do twoich drzwi,
a ty mu albo otwierasz, albo udajesz, że pomyłka
i w ogóle nie ma cię w domu."
a my?
otworzyliśmy te drzwi.
Najlepszy, prawdziwy przyjaciel;*
Użytkownik sparklingdesire
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.