Pokaż mi, którędy muszę iść, jak długa droga wiedzie do Twojego serca...
W ogóle jest jakaś droga, którą mogę tam dotrzeć?
Jest źle, bardzo źle...
Pustka i ból...
Czyżbym znów...
Nie chcę w to wierzyć, przecież Ty jesteś jak Anioł...
Powiedziałeś przecież, że...
Więc dlaczego tak teraz robisz?
O co chodzi...
Ty wiesz o wszystkim... A ja?
Nie wiem jak długo jeszcze to wytrzymam...