XI

To jest takie skomplikowane. Czemu zawsze wszystko musi być tak skomplikowane?

'Ale cóż właściwie znaczy cierpieć dla mężczyzny? Zupełnie nic. Jedynie życie staje się podobne do piekła. Ani wielkie, ani szlachetne ot, zwykła marność.'

Niby jest lepiej niż wcześniej. Ale to nie to samo..

W głowie zaczyna mi się tworzyć coś dziwnego. Nie, ja tego nie chce. Bo właściwie po co mi to? I tak nigdy nic z tego nie wychodzi. Bo to wszystko jedna wielka bzdura. Istnieje tylko w książkach. I nic więcej. Brak mi sensu w tym wszystkim.. Za bardzo się przywiązuję, a później cierpię. Już tak więcej nie chcę.

Wyrzuć z siebie wszystkie uczucia. Pozbądź się ich. One się do niczego nie przydają. Jedynie przeszkadzają. Są zbędne. To przez nie to wszystko. Te myśli, problemy, rozmowy, kłótnie, dwuznaczne, niezręczne sytuacje.. Uczucia nie są Ci potrzebne. Błagam uwierz w to. Tak będzie łatwiej. Tak, tak.. wmawiaj tak sobie dalej. Może kiedyś uda Ci się w to uwierzyć.. Jedna porażka wystarczy. Po co więcej? Przecież podobno człowiek uczy się na własnych błędach..

Po prostu się boję.

'Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? Może wydaje się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać.'