Mam już serdecznie dość tej zimy. Nagle nic, potem mrozy, śnieg, olaboga! Jak dla mnie już mogłaby zacząć się wiosna. Trzy miesiące zimy- kto to widział? Dwa w zupełności by wystarczyły. Ja osobiście marzę już o trampkach i krótkich rękawkach, robię się chora na widok kurtki i kozaków. Patrzę na powyższe zdjęcie i sama sobie zazdroszczę, jak snupi drągi drąg w Pod gradobiciem pytań. ;D Dręczy mnie ta pogoda, no. Niestety ma na mnie wpływ dlatego wolę wiosnę i lato.
Przeglądałam wpisy na photoblogu i te wszystkie zdjęcia i za każdym razem chciałam coś napisać u siebie ale sama nie wiedziałam co. Miało być coś mądrego, konkretnego i tak dalej a wyszedł wywód o pogodzie. Co mi w tej głowie siedzi?