Ostatnie dni ? Chujstwo .
Zdałam Sobie sprawe , że obok Mnie nie ma Nikogo .
Tylko fałszywe Mordy , do których nic nie dociera .
Poradze sobie sama .
Dzisiaj ?
Kończyce z Dawidem i Kevinem .
Mam nadzieje , że chociaż dziś będzie dobrze ; 3
` ostatnio zaczęłam uświadamiać sobie , że moje życie jest jakieś powierzchowne . Zamiast żyć , prześlizguję się obok tego , co istotne . Nie wiem , co jest istotne , bo nie mam czasu , by się temu przyjrzeć , dotknąć , dopasować do siebie . Ciągle jestem w biegu . Mój świat to jedna wielka karuzela i od jazdy na niej szumi mi już w uszach i robi mi się niedobrze .