" -Czy byłabyś zazdrosna, gdybym myślał o jakiejś kobiecie z mojej przeszłości, będąc z Tobą? Czy niepokoiłabys się, że mogę do niej odejść?
-Nie.
-To znaczy, że mnie nie kochasz?
-NIe rozumiesz. Miłość nie ma nic wspólnego z zazdrością i obawą, że coś stracisz. Kocham Cię,ale jeśli zechcesz odejść, ponieważ nie możesz zapomnieć o innej kobiecie to dobrze. To będzie prawdą. Ponieważ,gdybyś został byłoby to kłamstwo. Jeśli odejdziesz, to będzie znaczyło, że nie pasujemy do siebie i dobrze, że odszedłeś. Bo gdybyś został, to zajmowałbyś miejsce kogoś, kto do mnie pasuje. Ten, kto do mnie pasuje nie odejdzie. Więc nie ma się o co martwić.
-Jakoś dziwnie mnie kochasz. Nie przywiązałaś się do mnie?
-Miłość nie ma nic wspólnego z przywiązaniem. Przywiązanie i zazdrość oznacza brak miłości do siebie. Oznacza, że uważasz siebie za gorszego od kogoś, oznacza strach, że takiego jaki jesteś nikt nie pokocha. Nie porównuj się z nikim, bo jesteś nieporównywalny. Ty jesteś ty. Masz swoje życie, dar, który otrzymałeś na wyłączność. Szkoda czasu na porównania. Spójrz na siebie wówczas się nie pomylisz... "