Muszę skończyć z tą kompromitacją. wgl ostatnie zdjęcie mam ale za niecałą godzinę będzie znowu osiem zdjęć. *_* moje kolano daje sie we znaki. i jestem cholernie zła z tego powodu, bo jak mi wyskoczy to się zajebie. ogólnie to chce jutro wieczór o ile tatuś pozwoli więc módlmy się żeby powiedział TAK. niedziela idziemy oglądać mecz z kuciaczkiem. :* ogromnie się ciesze że kuciaczek jutro u mnie śpi. tatuś powie TAK no oby. ;d
siemka!