Oczywiście dzień zleciał na siedzeniu przed telewizją oraz komputerem.
Nic kompeletnie niechce mi się robić niechce mi się wychodzić nawet z domu.
Tee ferie są bardzo i to bardzo chujowe. Ejj ale już niedługo 24 luty.
Spoko, że mam zamiar we wiosnę odwiedzić metalowe deski i se tam posiedzieć, chociaż i tak będzie wszystko zarośniete.
Synku jestem w budynku.