BF....

Ostatni poprawny BF w moim życiu.

Po wypadku nie wiem czy jeszcze kiedyś sie odwarze. Bolało. Naprawdę.

Pamietajcie. NIGDY! NIGDY ale to nigdy nie róbcie czegoś jeśli nie jesteście pewni.

To może sie dla was skończyć tragicznie. Jeden nieszczęśliwy upadek. Całę życie na 4 kołach;/

NIC CIEKAWEGO KURWA!

Koniec narzekania. Co do tego co sie zmieniło od ostatniego wpisu. Ba to ponad 2 i pól miesiąca!

Przede wszystkim przełamałem sie do BF. Nastepnie zleciałem i o mały wloś sie nie zabiłem. Wykonałęm film na promocje szkoły. link podam na samym końcu. Znalazlem wreszcię TĄ którą cenie ze to że jest i jaka jest. Jestem kurwa szczęsliwy. Choć pare innych kwestii chciał bym zmienić. ZAJAWA. Ostatnim czasem dużo myśle.

Nad szkołą, pracą, rodziną, religią, przyjaźnią, znajomościami, nad marzeniami. I powiem wam jedno.

SAM SIĘ SIEBIE BOJE!

Przekonanie głoszące że kto dąży do przyrody dąży do Boga.

Tak mi powiedział jeden dziadek po czym wywołal u mnie uśmiech politowania.

"Należe do kościoła zielono świądkowców. Czytajcie biblie. www.nadzieja.pl"

PADŁEM!

Pozdrawiam mame która właśnie mi czyta zza ramienia to co tu wypisuje, EM bo ciesze sie że jesteś, Was moi bliscy za waszą "opatrzność" i wszystkich tych których cenię, szanuje i podziwiam.

Jakiekolwiek plotki związane z tym że jestem na wuzku są błędne. to tylko przestroga. JANDU ogarniaj;p

http://www.youtube.com/watch?v=yDwoYOaQqgM&feature=player_embedded

"Bo człowiek poznasz po prawdziwej naturze

a to co kryje sie wewnątrz niego ujzysz dopiero

gdy straci coś najceniejszego na świecie.

Wiarę w innych ludzi"