Film jest kozacki! Nic dodać nic ująć!
Jestem świeżo po seansie i jestem tak niezwykle pod jarany ze.... Jestem bardzo pod jarany;P
Choć miałem na niego iść z tyśką to jej wyleciało to z głowy. Ale w sumie nawet dobrze ze poszedłem sam. Miałem okazje przemyśleć to i owo. I mam kilka nowych spostrzeżeń. Wiem czego już nie zrobię. Z czym skończę. Co zacznę. Wiem już jak wiele rzeczy muszę zmienić. W sobie. W otaczającym mnie świecie. Tego jest multum. Ale dam rade. Naprawdę Jestem pod wrażeniem jaki ten film wywarł wpływ na mnie. Kurde!
Ale koniec gadania od rzeczy. Jadę na Rajd w lipcu z Harcerstwem naszym szkolnym;]
Mam nadzieje ze się uda.
Powiem jeszcze tylko jedną rzecz.
Dziękuję