kurde przepraszam, ale się nie mogłam powstrzymać. co ten gościu ze mną robi. a idźcie w cholere. zadziwiające jest dla mnie to jak się zmienił z biegiem czasu, bo młody Duff i starszy Duff wg mnie to dwie różne osoby. ciekawe, co się stanie ze mną, z innymi.. czy w ogóle dożyje i jakie będę miała to życie. zaręczam, że w wieku 30-35 lat, jeżeli moje życie będzie nudne i będę się dusic to po prostu pozostanie mi samobójstwo. taaak, mam bardzo fajne plany na przyszłość, ale wiem, że strach, który mną zawładnął jest silniejszy i pewnie się przez niego stoczę. cóż..